Emocje — moi wierni przyjaciele

Nieustannie coś odczuwamy. Emocje są częścią składową każdego człowieka. To właśnie doświadczane emocje kształtują samopoczucie i zachowania. Życie będzie łatwiejsze, jeśli zrozumiesz swoje emocje. Również gdy jesteś nadwrażliwy emocjonalnie. Christel Pettitcollin za pomocą książki „Jak nie dać sobą manipulować” pomaga zaprzyjaźnić się z emocjami. 

Każdy człowiek rodzi się z pięcioma emocjami. Są to: radość, złość, smutek, frustracja i strach. W trakcie rozwoju nabywamy dodatkowo: wstyd i poczucie winy. Pettitcollin wyjaśnia, jak zrozumieć każdą z tych emocji.

ZŁOŚĆ jest jak alarm. Uruchamia się wtedy, gdy zostały przekroczone granice lub naruszane są wartości. Złość działa jak system obronny, walczy z zagrożeniami dla fizyczności i psychiki. Ważne jest, aby obserwować tę emocję już w fazie początkowej – rozdrażnienia. Kilka głębokich wdechów, aby zachować spokój i asertywność. Złość pojawia się z mobilizującą do działania mocą.

SMUTEK „to proces żałoby, który uruchamia się, gdy pora zerwać z przeszłością i przejść do kolejnego etapu. Kiedy jesteś smutny, zadaj sobie pytanie: Jaka faza mojego życia właśnie się kończy? Uwaga, nie należy mylić smutku z depresją. Smutek nie wiąże się z utratą radości życia; to tylko mechanizm archiwizacyjny” – pisze autorka „Jak nie dać sobą manipulować”. 

FRUSTRACJA wskazuje na bezsilność. To stan, kiedy już nic nie można zrobić. Dalsze działanie może doprowadzić do wściekłości, a ta przerodzić się w przemoc, czyli jak to nazywa Pettitcollin, apogeum bezsilności. Złość różni się od frustracji pojawiającym się poczuciem winy. Łatwo je pomylić, jednak frustracja nie przynosi żadnych efektów. Warto wycofać się z pokorą, niż wzbudzać w sobie złudne poczucie winy.

STRACH to taki hamulec bezpieczeństwa. Informuje o nowościach lub zagrożeniach. Odczuwanie strachu przed zagrożeniem to sygnał, że przyszedł czas, aby się bronić. Natomiast niepokój wywołany nowością, zachęca do rzetelnego poszerzenia swojej wiedzy na dany temat. Pettitcollin podkreśla, że wszystkie inne lęki: przed odrzuceniem czy upokorzeniem itp. są nieracjonalne lub bazujące na doświadczeniach z przeszłości. Warto próbować z nimi walczyć. 

RADOŚĆ, czyli samo dobro. Radość napełnia siłą, zapewnia zdrowie i napędza do działania. Jest jak sprawdzony GPS, który wskazuje właściwą drogę. Nadmiar trudności i skomplikowanie świadczą o wyborze złej drogi. Dobrze jest zrobić krok w tył, pomaga to uniknąć nadmiaru frustracji.

WSTYD I POCZUCIE WINY pomagają funkcjonować w społeczeństwie. Wstyd i poczucie winy ostrzegają, że zaburza się życie wspólnoty lub narusza prawo. Obecnie doświadczają go najczęściej  osoby świadome tego co robią, a nie te, które powinny zmienić swoje destrukcyjne zachowania. Jeśli odczuwanie tych emocji nie wiąże się z zachowaniem, wówczas stają się one niebezpieczne dla człowieka. 

Ucz się rozpoznawać swoje emocje i współpracować z nimi. Będzie ci łatwiej funkcjonować w społeczeństwie i żyć z samym sobą. Pamiętaj, że praca nad sobą wymaga cierpliwości i zaangażowania, a dzięki efektom doświadczysz jeszcze więcej zdrowej radości.

Kinga Hucz

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Related Articles

To nie dżuma, to ideologia.

To nie dżuma, to ideologia.

Ponadczasowość ,,Dżumy” i geniusz Alberta Camus zazwyczaj rozpatrujemy w kontekście współczesnej nam pandemii. Zadziwiające podobieństwo wydarzeń uderza w nas i naszą percepcję rzeczywistości. Albert Camus przecież nieprzypadkowo umieścił swoją powieść w bliżej niesprecyzowanym punkcie w czasoprzestrzeni. On wiedział, że to się wydarzy. To nasza świadomość została uśpiona.

czytaj dalej
Życie nie tak słodkie — o zmaganiach osób chorych na cukrzycę

Życie nie tak słodkie — o zmaganiach osób chorych na cukrzycę

Cukrzyca – choroba, która nie tylko wpływa na ciało, ale także na umysł i serce. To codzienne wyzwanie, któremu niektórzy z nas muszą stawiać czoła z odwagą i determinacją. Zazwyczaj cukrzycę poznajemy głównie od strony medycznej, skupiając się na profilaktyce i konieczności rutynowych badań. W efekcie wyobrażenie życia osoby chorej często sprowadzamy do regularnego monitorowania poziomu cukru we krwi i licznych wyrzeczeń. Dziś spojrzymy na ten temat z nieco innej perspektywy. Przyjrzymy się wyzwaniom, możliwościom i innym aspektom, które dowodzą, że cukrzyca nie jest i nigdy nie będzie czymś, co definiuje nas jako ludzi.

czytaj dalej
W pogoni za ideałem … który nie istnieje!

W pogoni za ideałem … który nie istnieje!

Żyjemy w czasach szybkich zmian, możemy je zobaczyć na każdym kroku. Coś, co dzisiaj jest już normą, jeszcze kilka lat temu mogło być tabu — wiwat życie w Polsce, ale już was uspokajam — nie tylko tu świat szybko ewoluuje. Często trafiam na shortsy na Faceboku i YouTubie o przemijaniu, a dokładniej o standardach piękna i modzie, mimo że ja nie należę do tych „modnych”. Oglądając je, możemy mieć wrażenie, że odkąd istnieje „showbiznes” na czele z Hollywood to nasze życie jest ukierunkowane w pewien sposób. Dlaczego tak uważam i dlaczego mnie to tak bardzo boli?

czytaj dalej